
Wiemy, jak trudne i czasochłonne może być znalezienie tej idealnej czerwieni, podkreślającej blask oczu, kolor cery i włosów. Wybór jest przeogromny od przejrzystych, delikatnych wiśni i truskawek do soczystych, głębokich rubinów i burgundów.
Czasem potrzebny jest też czas, by się przełamać i odważyć.
Ale naprawdę warto!
Dlatego też dla każdej z Was, która jeszcze czerwieni nie znalazła, nie odkryła, szuka lub waha się przedłużamy o tydzień termin nadsyłania zdjęć.
Czekamy na Waszą czerwień do 28marca.
Dziękuję Dziewczyny! Ja nadal nie mam swojej czerwonej szminki, a przyznam, że dzięki Wam mam wielką motywację ;) Pędzę, pędzę na zakupy!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Ewa
Ewo,
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy i...czekamy na Ciebie:)
No właśnie - ja też szukam. I o ile nie mam kłopotu ze strażacką czerwienią na paznokciach, to z ustami gorzej ;)
OdpowiedzUsuńI.nna
OdpowiedzUsuńNie musi być strażacka;)Wierzę, że znajdziesz odpowiednią.
I czekam na to:)
Patrycjo, ja już przesłałam moje zdjęcie;) Ale chętnie bym napisała o Twojej akcji, bo jest to nietuzinkowy pomysł, no i można by zwabić nowe usta do Twojej kolekcji;). Co Ty na to?
OdpowiedzUsuńSylvii,
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, dostałam i dziękuję:)
Co ja na to..to świetny pomysł:)
Jeśli chcesz zdjęcie-link (taki jak na panelu bocznym), to daj proszę znać na mój email:)
Pozdrawiam!
a jeśli używam różowej w różnych odcieniach? czy to się też liczy?
OdpowiedzUsuńz czerwienią mi nie do twarzy :(
E.
super,ze termin przedluzony...
OdpowiedzUsuńja kolor juz mam,ale pomyslu na zdjecie brak...
mam nadzieje,ze sie nie pogniewasz,bo zamiescilam u siebie na pasku bocznym zdjecie i powiadomienie plus link,wiec otwiera sie automatycznie u Ciebie:)
Twoja blogowa akcja Patrycjo,zainspirowała mnie do zakupu pierwszej w życiu czerwonej pomadki. I chociaż czyniłam to z wielkimi obawami to teraz wiem, że było to dobre posunięcie. Moje zdjęcie już wysłałam:)
OdpowiedzUsuńChętnie i ja na moim blogu napiszę o tej akcji.
Pozdrawiam
O, to poproszę i obrazek i linka:).
OdpowiedzUsuńWłaściwie to chciałam, aby wypłynęło to poza mojego bloga - wiesz Patrycjo, sklecić taki mały artykuł na temat Twojego pomysłu i wrzucić na mój portal o tematyce kulturalnej:). Wtedy na pewno były większy odzew:D:D
witaj,
OdpowiedzUsuńja co prawda też już szminkę zakupiłam, ale jakoś nie mam weny do zdjęć, choć myślę o tym nieustannie! tym bardziej ucieszył mnie przedłużony termin
pozwolę sobie również zamieścić link u siebie, bo akcja mnie zachwyciła, jak żadna inna! :)
pozdrawiam serdecznie i gratuluję świetnych pomysłów :)
mi w czerwieni nie do twarzy, przynajmniej z czerwienią na twarzy ;)
OdpowiedzUsuńEnchocolette,
OdpowiedzUsuńNo nie wierzę, naprawdę?:) Teraz jest taki wybór, są setki odcieni...szczególnie te przejrzyste, nie kryjące są naprawdę delikatne...ja bym jeszcze spróbowała, może dasz się jednak namówić:) Próbuję sobie przypomnieć numer szminki w płynie, bardzo przejrzystej w ślicznym wiśniowym kolorze z lekkim różowym hologramowym połyskiem, wiele moich koleżanek ją potem kupiło, bo kolor był bardzo uniwersalny, może by była dobra na pierwszy raz z czerwienią:) Poszukam jeszcze:)
Emocjo,
Pomysł przyjdzie sam, zobaczysz:) Dziękuję za "odsyłacz", to przemiłe z Twojej strony:)
Choco,
Dziękuję, pamiętam Twoje zdjęcie, jeśli chcesz oczywiście wspomnij u siebie. Im więcej chętnych tym milej:)
Sylvii,
Dobrze, to ja wysyłam. Artykuł fajny pomysł:)
Emma,
Czasu jest jeszcze sporo, na pewno pomysł na zdjęcie się znajdzie:) Dziękuję za zamieszczenie linku:)
Aga-aa
Niby czemu:) Widziałam Twoje zdjęcia, masz śliczną jasną cerę i wiem, że odpowiednia, delikatna i przejrzysta czerwień tylko podkreśli Twoją urodę:) Ale to oczywiście tylko moje zdanie:)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Dziękuję Patrycjo,
OdpowiedzUsuńNapisałam u siebie:
wszystkimizmyslami.blogspot.com/
Napisałam, co ta akcja i czerwień na ustach dała mi. To był świetny pomysł!
Pozdrawiam.
pełna mobilizacja!
OdpowiedzUsuńa dziś nawet użyłam mojej pomarańczowej szminki i jutro też ubiorę w nią usta :)
To straszne! Uświadomiłaś mi, że nie mam ani jedne czerwonej szminki. Ostatnia rozpadła się z żałości 5 lat temu. Niewybaczalne. Muszę kupić. Natychmiast!
OdpowiedzUsuńDziekuję, za przedłużenie terminu zgłoszeń :)
a ja swoja pierwsza szminke kupilam wczoraj! no i oczywiscie czerwona! nie wiem czy idealny odcien ale po dluuuggim wybieraniu w koncu sie zdecydowalam..a jakie emocje wybieraniu towarzyszyly!:) Dziekuje Patrycjo za swietna akcje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A ja pofarbowałam akurat włosy na marchewkowo-pomarańczowo. Do tego nie pasuje chyba żaden odcień czerwieni :(
OdpowiedzUsuńnieustannie zachwycam się widokiem obiet z tak cudownie czerwonymi ustami
OdpowiedzUsuńi zwykle tym, które spotykam (niezwykle rzadko się to zdarza) bardzo ta czerwień pasuje
mi się wydaje, że to jeszcze nie mój czas
ale może kiedyś..
Ja moją czerwień już wysłałam:)
OdpowiedzUsuńDoszła??:)
Wyobraź sobie Warszawę otuloną radosnymi promieniami słońca.
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie ciepłe promienie na twarzy... czerwone rajstopy, czerwony płaszcz, czerwone korale i rude włosy...
to ja :)
to dzisiejszy dzień.
a zdobycz czerwonego dnia?
czerwona szminka :)
:)
Karolu,
OdpowiedzUsuńJa sobie to wszystko wyobraziłam...cudnie! To czekam:)
Uściski!
wysłałam zdjęcie, ale nie wiem czy poleciało do Ciebie. Masz je, mam nadzieję? :)
OdpowiedzUsuńEmmo,
OdpowiedzUsuńSprawdziłam cały katalog Dnia Czerwonej Szminki i nie mam (chyba, że było podpisane inaczej niż Emma).
Ale nic się nie stało wyślij ponownie:)
nie mam pojęcia czemu, w każdym razie przed chwilką wysłałam ponownie i mam nadzieję tym razem bez przykrych niespodzianek :)
OdpowiedzUsuńEmmo,
OdpowiedzUsuńDostałam! Okazało się, że gmail wrzucił twój mail do spamu, pojęcia nie mam czemu. Jednak przejrzałam cały katalog spam i znalazłam jeszcze jeden mail od innej osoby, również w szminkowej sprawie. Dobrze się stało, że zapytałaś, dziękuję:)
Pozdrawiam ciepło!