Czyli krem cytrynowy. Przygotowuje się go niezwykle szybko i łatwo. Pasuje do tak wielu rzeczy, że zapewne nie będziecie mieli problemu z jego zużyciem. Można rozsmarować go na grzankach lub naleśnikach, zwykłe ciasto drożdżowe zamienić w cytrynowe lub napełnić nim kruche ciasteczka. Polecam!
Lemon curd - krem cytrynowy
(przepis modyfikowany zgodny z KPP oraz MM, autor: Nigel Slater)
100g masła, pokrojonego w kostkę
140g syropu z agawy + 60g fruktozy (lub jak w oryg. 200g cukru)
mała szczypta imbiru
mała szczypta soli morskiej
sok oraz otarta skórka z 4 niewoskowanych cytryn
mała szczypta kurkumy
3 jajka i 1 żółtko, roztrzepane
Wszystkie składniki, oprócz jajek, dodać w podanej kolejności, miskę postawić na garnku z gotującą się wodą, tak, by woda nie dotykała dna miski. Mieszać trzepaczką balonową do rozpuszczenia masła.
Następnie wlewać jajka, małym strumieniem, wciąż mieszając.
Pozostawiając miskę na garnku z gotującą się wodą, wciąż mieszać aż krem zgęstnieje, ok. 10 min.
Pozostawiając miskę na garnku z gotującą się wodą, wciąż mieszać aż krem zgęstnieje, ok. 10 min.
Krem gotowałam do momentu, gdy zastygał a nie spływał z zanurzonej w nim łyżeczki.
Wtedy miskę zdjąć z garnka, odstawić i przemieszać od czasu do czasu, aż krem przestygnie.
Przelać do dwóch małych lub większego, wyparzonego słoiczka.
Autor poleca przechowywać w lodówce, do kilku tygodni.
Smacznego!
jestem na etapie szukania slonca,
OdpowiedzUsuńwiec jutro przetestuje przepis :-)
super zdjecia.
pozdrawiam
Ania
Rewelacyjny przepis w ten mroźny wieczór! Na pewno zrobię, kolor obłędny :)
OdpowiedzUsuńOd tygodnia nie boję się już żadnego przepisu z hasłem "ucierać na parze"! Bardzo kuszący Twój lemon curd :) Zasyłam serdeczności
OdpowiedzUsuńSmakowite musi być ! Mam ochotę na coś takiego... hmm. muszę spróbować! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny ten pierwszy kolaż. Bardzo.
OdpowiedzUsuńA krem wygląda jak słońce. Też go szukam. Ale w tulipanach.
Piękny prosty sos-krem. Gdybym wiedział czym ten syrop z agawy zastąpić. I szczypta kurkumy na uwieńczenie dzieła.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Takiego koloru dzisiaj szukałam! Słońce w słoiku. O smaku cytryny ;) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńMniammmm...
OdpowiedzUsuńUwielbiam lemon curd, ale w życiu mi nie przyszło do głowy, że można zrobić ten krem samemu...
Może się odważę...
Lubię maziać w tym cantuccini na przykład!
A zdjęcia obłędne!
Baaaaaardzo lubię:) Wygląda jak promienie słońca, które ukradkiem zaglądały dzisiaj do mojej kuchni.U mnie cytrynowo będzie w piątek:)
OdpowiedzUsuńJaki ładny ma kolor! Muszę zrobić go też, bo mnie juz tyle czasu kusi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wygląda przepysznie. Zrobiłaś mi smaka. Muszę wypróbować przepis.
OdpowiedzUsuńPatrycja, kocham wszystko co cytrynowe. A lemon curd uwielbiam! Może wypróbuję też Twoją wersję:)
OdpowiedzUsuńDo lemon curd mam slabosc, odkad sie z nim zetknelam, a twoje zdjecia sa boskie!
OdpowiedzUsuńWidzę słońce w słoiku i na łyżeczce :)
OdpowiedzUsuńA czemu słodkie składniki podzieliłaś na syrop z agawy i fruktozę? Czy one mają jakieś inne właściwości?
Rewelacyjnie wygląda ten Twój lemon curd.
OdpowiedzUsuńAkurat jestem na etapie poszukiwania przepisu na niego ;-) A tu proszę... ;-)
mniaaam. dziekuje za przepis, jakis juz czas przymierzam sie do lemon curd. na razie w sloju kisza sie cytryny ;) takze tez mam troche slonca. na parapecie.
OdpowiedzUsuńLemon curd bardzo lubię, nie jadłam słoikowego tylko domowy i jest przepyszny. Ale zwróciłaś uwagę na coś ważnego - niewoskowane cytryny - gdzie takie znaleźć i, co ważniejsze, jak rozpoznać?
OdpowiedzUsuńto naprawdę słońce.
OdpowiedzUsuńPrzygotowywałam inny, z oliwą. Smakował wybornie. Na ten z masłem przyjdzie jeszcze czas...
OdpowiedzUsuńO proszę, a ja lemon curd robiłam w weekend :)uwielbiam ten kolor!
OdpowiedzUsuńTeż to lubię. I znalazłam ostatnio przepis na ciekawą wariację : już wkrótce. Chwilowo w pasztetach siedzę ( to tak a propos słoika)
OdpowiedzUsuńPatrycjo, piękne zdjęcia! :))
OdpowiedzUsuńpoprosimy trochę, strasznie nas już dobija ta zima!
OdpowiedzUsuńtakie sloneczne smakolyki sa idealne na ta pore roku:)
OdpowiedzUsuńSłowo się rzekło! Właśnie zrobiłam :) - zapach, który unosi się w całym domu - bzecenny :)))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się!!!!!!!!!!!!!Bardzo!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńszczypta kurkumy, to cała Ty.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przepisy i zdjęcia.
Znam ten krem i wręcz go uwielbiam
OdpowiedzUsuńw oryginalnym angielskim przepisie bez przekombinowania jest tylko masło,cukier,jaja,i masło.Spróbuję zrobić z twojego przepisu bo aromat twoich dodatków jest bardzo kuszący.
Cos widze Patrycja ze nas wszytkich od Wyspy poprzez PL az po CZ naszlo na lemon curd :) Wlasnie moj bledszy, zimowe jajka jakies smutniejsze sa :D
OdpowiedzUsuńZrobiłam wczoraj lemon curd według tego przepisu, i jest nadzwyczajny, intensywny w smaku, i ten kolor... Uśmiecham się na sam widok pełnego słoiczka:)
OdpowiedzUsuńSezon na cytrusy w pełni, a więc już nie mogłam dłużej odkładać tego przepisu na potem. Przepis zapisany i do wielokrotnego użycia. Po prostu rewelacja! :)
OdpowiedzUsuń