2011/10/05

Z wiosny na Wyspie. Analogowo


Wiosna na Wyspie była łaskawsza niż lato.
Kapryśna, ale i słoneczna.
Wiosna to kawa w porcie, z widokiem na strzeliste maszty żaglówek, to pies w szaliku, śpiący na siedzeniu kierowcy, to włóczenie się wąskimi uliczkami. To ludzie, których spotykam.
Czy na świat patrzy się inaczej, gdy w aparacie ma się czarno-białą kliszę? Chyba tak...












18 komentarzy:

  1. Świetne, klimatyczne zdjęcia, miło się oglądało.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubie ogladac Twoje zdjecia Patrycjo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny raz zaczarowałaś. I masz rację, inaczej patrzy się na świat mając czarno-białą świadomość ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Inaczej się patrzy, bardziej czarno-biało :) Bardzo mi się podobają Twoje czarno-białe analogi wiosenne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrycjo, obłędne są! I jakie mleczne...
    Pan na górze po lewej - intrygujący zza tych liter ;-)
    Znakomite portrety!
    To ostatnie mogłabym powiesić w sypialni... Pasowałoby do pewnej pięknej fotografii, którą mamy na ścianie.

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię jak patrzysz. Pierwsze dwa zdjęcia bardzo. Nie wiem co na to wpłynęło, może to przez skan, ale przeszkadza mi, że są takie niebieskie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Maggie,
    Jeśli sobie życzysz wywołać to zdjęcie, to służę negatywami:)

    Paulino,
    Skaner nie zmienia kolorów, to raczej kwestia ustawień monitora, u mnie (na dwóch różnych monitorach) nie są niebieskie.

    Agnieszko, burczymiwbrzuchu, grecki chor,
    Dziękuję:)

    Ewa, Yba,
    Prawda? Widzi się inaczej i jakby co innego wysuwa się na plan pierwszy.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja lubię jak Ty patrzysz na świat:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię włuczyć się wąskimi uliczkami, i spoglądać na świat i ludzi przez pryzmat czarno-białej kliszy i nie tylko...I Twoje zdjęcia lubię, bardzo...
    A.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia tworzysz! jakoś melancholijnie mi się zrobiło od rana.

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne!
    i się zastanawiam, dlaczego ja jeszcze nie mam czarno-białej kliszy w aparacie? Musze kupić, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest cos takiego Patrycja jak "czarno-biale patrzenie", ginei niepotrzebny kolorowy szum, a np. czerwien i zielen na B&W jest nieodroznialna :) Gdy robilam przez lat chyba z rzedu 2-3 tylko czarnobiale zdjecia, to wogole nei potrafilam patrzec kolorami, a teraz chyba nie potrafie w B&W...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie dosc, ze sie rozpisalam, to jeszcze dodam - jak w B&W fotografowac potrawy? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Portrety są świetne. Bardzo, bardzo lubię Twoje zdjęcia analogowe, Patrycjo.

    OdpowiedzUsuń
  15. przeskoczylam na Twoja stronke z 'about a boy' - slicznie tu u Ciebie! Twoje dania wygladaja baardzo smacznie, zaraz sobie popatrze na Twoje przepisy :)
    Bede zagladac!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Analogowo u Ciebie zawsze ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Są super. Podoba mi się to pierwsze przez szybę-bardzo!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny blogu:)
Proszę o
podpisanie się imieniem jeśli komentujesz anonimowo. Będzie mi miło zwracać się do Ciebie po imieniu, nie bezosobowo :)