Miałam dziś w planach inny post, coś kojącego i rozgrzewającego, ale jako, że dziś słychać u mnie kucie, wiercenie i wynoszenie gruzu, zostawiam Wam zdjęcia wiosny na Wyspie. Analogowe.
Na rozświetlenie tego zimnego i pochmurnego dnia.
Miłego popołudnia!
Moje ulubione kwiaty - szafirki (miałam w bukiecie ślubnym i we włosach:-)).
OdpowiedzUsuńWiercenie i gruz brzmi swojsko i intrygująco zarazem.
OdpowiedzUsuńPat, doskonałe!
OdpowiedzUsuńTen pierwszy kolaż - boski! te kolory, tak inne niż dzisiejsze.
i galeria psich portretów mi się podoba.
i stół. i czerwona skrzynka na sugestie:))))
Cudownie.
OdpowiedzUsuńpierwsze przepiękne- zwłaszcza teraz, kiedy tak dużo żółci. To wbrew pozorom bardzo dobry post na ten jesienny czas :) i siódmy kolaż bardzo mi się podoba. i rowery. i dach budynku z czerwienią :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Takiego różu było mi dzisiaj potrzeba ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, wszystkie!!!
Pozdrawiam!!!
Patrycjo, nie ma nic bardziej kojącego i rozgrzewającego niż Twoja analogowa wiosna ;) Ogrzałaś moje myśli i ucieszyłaś oczy. Piękne obrazy.
OdpowiedzUsuńMiłuję się w takich zdjęciach!miło pooglądać i pomyśleć...;)a,piesek na 3 fotce prawie identyczny,jak moich dziadków i ulubione szafirki;)pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTyle słońca! To doskonała uczta dla oczu, wspaniała odmiana przy jesiennej szarudze.
OdpowiedzUsuńPoprawiły mi nastrój automatycznie te zdjęcia:) Wszystkie piękne ale mój ulubiony - pierwszy kolaż. cudny:)
pozdrawiam
Uwielbiam te niebieskie kwiatuszki!
OdpowiedzUsuńI psy i rowery..
Ale uwielbiam też zimę. Cierpliwie poczekam, aż u Was nastanie i oczarujesz nas jej pięknymi zdjęciami :)
Pozdrawiam!
piękne zdjecia, super klimat i takie przygaszone kolory.
OdpowiedzUsuńprzecudne psiaki :)
Piekne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPierwszy dyptyk - bajeczny!!! Aż zapachniało wiosną :)
OdpowiedzUsuńOglądanie twoich zdjęć zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy- są po prostu piękne!
OdpowiedzUsuńPatrycja, stęskniłam się za Twoją wrażliwością :) Pięknie. Ściskam!
OdpowiedzUsuńale pięknie. jak dobrze, że dziś do Ciebie zajrzałam :)
OdpowiedzUsuńPiękne;)
OdpowiedzUsuńPatrycjo dzięki Tobie wyciągnęłam analoga;)
Wszystkiego dobrego,
A.
Sztuka uzytkowa w najlepszym jej sensie:) kazde z nich nadaje sie na sciane. Piekny klimat :))
OdpowiedzUsuńZdjęcia są niesamowite. Dopiero zaczynam rozwijać się w fotografii analogowej i uwierz - chciałabym kiedyś dotrzeć do takiej wprawy jak Ty i robić równie niesamowite zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPatrycjo!
OdpowiedzUsuńTwoje zdjecia to wszystko czego pragne i szukam w fotografii..., nie tylko analogowej.
Pozdrawiam
Psy, rowery, skrzynka na sugestie - wszystkie świetne! Nie wiem tylko co i z jakiej perspektywy jest na trzecim od końca, ale i tak mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam pięknie za wszystkie, niezwykle ciepłe słowa:)
OdpowiedzUsuńAnno,
Bardzo się cieszę i miłego analogowania;)
Yba,
Na dole stopy, w górze woda:)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!:)
Mogłabyś zdradzić jakiego analoga posiadasz?
OdpowiedzUsuńDziękuję, miłe to, prawda;)
OdpowiedzUsuńCzy możesz napisać jakich filmów używasz? Ja jestem na etapie próbowania;)
Pozdrawiam,
A.
Arachne
OdpowiedzUsuńPentax ME Super.
Anno,
Różnych, najlepiej kupić kilka rodzajów filmów i próbować, który najlepiej się polubi z Twoim aparatem:)
ale cudne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńStwierdzam, ze nie przypadkowo zajrzałam na twoją stronkę przed pójściem do pracy :))
OdpowiedzUsuńUbóstwiam twoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWow, świetne zdjęcia. Wszystkie, co do jednego mi się podobają!
OdpowiedzUsuń