Idealne trufle są niewielkie, takie na dwa-trzy kęsy, mają jedwabistą konsystencję i głęboki smak, rozpływają się powoli i na chwilę sprawiają, że zapomina się o rzeczywistości.
Takie trufle to podróż do raju.
Bardzo lubię robić domowe trufle, eksperymentować ze smakami, konsystencją, to taka zmysłowa przyjemność, roztapianie czekolady, przesiewanie kakao. Te trufle są aksamitne, wręcz kremowe i niezwykłe w smaku, takie trochę buduarowe, trochę jak pluszowe kotary i miękkie pufy.
I sprawiają, że przez chwilę zapomina się o wszystkim.
Trufle z Grand Marnier i skórką pomarańczową
(przepis zgodny z KPP, ok. 13-14szt.)
100g czekolady o zawartości kakao 70%
5 łyżek śmietanki kremówki, w temp. pokojowej lub lekko podgrzanej/ letniej
1 łyżka masła
2 łyżki Grand Marnier
odrobina soli morskiej
skórka otarta z 1 małej, sparzonej pomarańczy (najlepiej ekologicznej) - ok. 3/4- 1 płaskiej łyżeczki
do obtoczenia trufli - gorzkie kakao w proszku
Czekoladę roztopić na parze, na wolnym/ malutkim ogniu, mieszając trzepaczką balonową.
Wtedy dodać masło, mieszać trzepaczką, aż czekolada wchłonie masło.
Garnek zdjąć z ognia, ale miskę pozostawić na garnku.
Dodawać śmietankę partiami, wciąż mieszając trzepaczką. Kiedy czekolada wchłonie całą śmietankę, miskę zdjąć z garnka, intensywnie mieszać ok 1 min. (masa powinna uzyskać jedwabistą konsystencję i nieco ostygnąć), dodać Grand Marnier, po 1 łyżce, następnie odrobinę soli i na koniec skórkę pomarańczową. Mieszać trzepaczką balonową jeszcze ok 30sek. Masę przelać do pojemnika na żywność i chłodzić aż stężeje, można przez noc. Następnie nabierać łyżeczką lub mini łyżką do lodów, formować kulki i przekładać na talerz/ tacę wysypaną przesianym kakao, obtoczyć trufle w kakao i odstawić do lodówki na kilka godz. Gotowe trufle przechowywać w lodówce.
Smacznego!
Muszą smakować wspaniale!
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrawiam.
Nie przepadam za alkoholem, czym mogę go zastąpić?
OdpowiedzUsuńhm, no ale trufle bez alkoholu?...
pozdrawiam
buduarowe,pluszowe kotary..działa na zmysły:)
OdpowiedzUsuń"Zmysłowa przyjemność... aksamitne, kremowe i niezwykłe w smaku, trochę buduarowe, jak pluszowe kotary i miękkie pufy" - mów do mnie jeszcze mów, nie przestawaj... już rozpoczęłam wędrówkę swą w kierunku spiżarni z czekoladą i śmietanką ;) ileż to trufli dobra kobiety wyjdzie mi z tych proporcji?
OdpowiedzUsuńdream-about-muffins,
OdpowiedzUsuńTo jest likier zawierający esencję z gorzkich pomarańczy, wspaniale podkręca smak tych trufli, a w tej ilości alkohol nie jest bardzo wyczuwalny, ale jeśli nie lubisz, możesz pominąć:)
ChilliBite,
Ok. 13-14:)
Idealne połączenie smaków! Zdjęcia rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńprzepiekne sa te zdjecia:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie dołączone do czekoladowego weekendu :) Wyglądają bosko :)
OdpowiedzUsuńNo to pojechałaś z tymi trufelkami :) Genialne. Myślę, że ta szczypta soli a nie Grand Marnier stawia kropkę nad "i". No i mam co zaserwować w niedzielę do kawy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Opis odlotowy, a same trufle... nie sądzę, żeby długo w tej lodówce poleżały :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
FF
Wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńAksamitne, pluszowe i miękkie... Czy aby na pewno wciąż mowa o truflach? ;)
OdpowiedzUsuńczekolada + pomarańcz = połączenie idealne:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadlam takich trufli...musza smakowac pysznie!
OdpowiedzUsuńwow-super!!! uwielbiam polaczenie czekolady i pomaranczy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
opis jest przepyszny, więcej nic nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńTrufle - jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńPatrycjo, napisałaś o nich tak, że przez chwilę miałam ochotę na czekoladę :)
OdpowiedzUsuńWygladaja wspaniale, a do tego wcale nie wymagaja duzo pracy... Predzej czy pozniej na pewno sie skusze! Tez najbardziej lubie takie niewielkie, na gora dwa kesy.
OdpowiedzUsuńTruflo, Twe trufle są oszałamiające. zdjęcia przepiękne, a cała strona bajeczna. cóż więcej?
OdpowiedzUsuńO, super! Uwielbiam czekoladki z Cointreau lub Grand Marnier. Zapisuję przepis i zapraszam na moje sekretyczekolady.pl
OdpowiedzUsuńSą cudowne. Jadłam i nie mogłam przestać.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że byłam sceptyczna i "nosiłam" ten przepis długo długo, zanim w końcu zdecydowałam się spróbować. Wydawało mi się, że to trudne, zostawia dużo bałaganu i mało satysfakcji. Gdybym wiedziała, jak bardzo się myliłam! Trufle są pyszne. Pyszne! Świetny przepis :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę spróbować!
OdpowiedzUsuńChyba je zrobię :)