Ten chleb nie wymaga wiele, wymaga nastawienia zaczynu a potem tego, aby podejść do niego dwukrotnie, na dwie minuty. Nie wymaga perfekcyjnego złożenia, można uformować go jakkolwiek w kulę, i tak się uda. Ten chleb to świetna okazja by zaangażować w pieczenie dzieci, jest tak prosty, że z Waszą pomocą przy miksowaniu i składaniu w kopertę, małe rączki poradzą już sobie z rozpłaszczeniem ciasta i uturlaniem go w kulę. To chleb dla obawiających się formowania, skomplikowanych receptur, płaskich bochenków, nie mających kamienia, czy garnka żeliwnego, może chlebem onieśmielonych, a spragnionych domowego bochenka.
Wystarczy zwykłe, okrągłe, szklane naczynie żaroodporne i trochę cierpliwości, chleb ten udaje się zawsze, w kombinacjach z różnymi mąkami i dodatkami.
A pachnie i smakuje jak taki codzienny, polski chleb, z piekarni z dawnych lat. Jest chrupiący, ze sprężystym miąższem, o regularnych dziurkach, idealny na kanapki. Przepyszny.
Nocny chleb pszenny
Zaczyn (nastawiamy wieczorem, np. o 18-19)
1/2 łyżeczki drożdży instant
235g ciepłej wody
150 g mąki pszennej chlebowej
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, miskę przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 2-2,5godz.
Jeśli czas pozwoli, zaczyn może fermentować przez noc lub kiedy jesteście w pracy, ok. 10-12 godz. w temp. pokojowej.
Ciasto właściwe
cały zaczyn
2 łyżeczki soli morskiej
145g ciepłej wody
250 g mąki pszennej chlebowej (lub zwykłej pszennej, uniwersalnej)
150 g mąki pszennej razowej
można też dodać ulubione ziarna, pestki lub przyprawy: np. słonecznik, dynia, czarnuszka, kminek
Wszystkie składniki wymieszać mikserem, do połączenia ok. 1 min.
Miskę przykryć i odstawić w ciepłe miejsce.
Ciasto złożyć (czyli wyjąć na omączony blat, rozpłaszczyć dłońmi w prostokąt i złożyć na trzy, jak list, jak na instrukcji poniżej) raz, po 1godz, po czym ponownie włożyć do miski, przykryć i odstawić na jeszcze 1godz.
Jeśli pieczesz po raz pierwszy i obawiasz się składania ciasta, możesz ten etap pominąć, choć to naprawę nietrudne i nada Twojemu bochenkowi pięknej sprężystości.
SKŁADANIE CIASTA CHLEBOWEGO |
Wyrośnięte ciasto wyjąć na omączony blat, rozpłaszczyć dłońmi i złożyć w okrągły bochenek (jak na instrukcji poniżej) lub uformować jakkolwiek w kulę lub po prostu zwinąć w rulon (jeśli chleb pieczony będzie w keksówce).
I teraz dwa sposoby -
1. mieścić gładszą częścią (złączeniem) do dołu, w okrągłym żaroodpornym naczyniu wyłożonym pergaminem (użyłam naczynia o śr. 20cm i wys. 7cm)
2. lub ciasto zwinięte w rulon (złączeniem rulonu do dołu) ułożyć w zwykłej foremce/ keksówce natłuszczonej masłem i obsypanej płatkami owsianymi lub otrębami.
Naczynie (lub foremkę) włożyć do plastikowej torby, szczelnie zawiązać i włożyć na noc do lodówki, na 12godz.
Nazajutrz, pół godziny przed pieczeniem naczynie z chlebem wyjmujemy z lodówki, wyjmujemy z torby i zostawiamy w temp pokojowej na 30min. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 220st.C.
Pieczenie:
20 min w 220st.C,
następnie obniżyć temp. do 200-190st.C i piec kolejne 30min.
Upieczony chleb postukany od spodu wydaje głuchy dźwięk.
Studzić na kratce, kroić po ostudzeniu.
Smacznego!
35 komentarzy:
... a ja właśnie zostawiłam chleb do wyrośnięcia na noc, nie w lodówce co prawda, lecz w bardzo bardzo chłodnej kuchni, budzik nastawiony na poranne pieczenie. Dobranoc Truflo :)
Wygląda pięknie! I te kromeczki - wspaniałe.
Miłego dnia:)
Truflo,
czy dobrze rozumiem, że ok21:00 zaczyn jest gotowy i można robić z niego chleb?
pozdrawiam!
Kanapki z łososiem! Poproszę ;)
wspominka o smaku,jak z prawdziwej,dawnej piekarni bardzo zachęca;)
pozdrawiam!
Cudooowny! Dziś chyba poczynię :)
Pięknie wygląda, ja na weekend piekę chleb z żurawiną, mam nadzieję, że mi się uda :)
--
http://paulinakolondra.pl/blog
Mimi,
Tak, (a zaczyn może rosnąć i 3 godz.) następnie ciasto rośnie 2 godz, czyli ok. 23 trafia do lodówki.
Wspaniały ten chleb i do tego łosoś - same pyszności pozdrawiam
Kanapeczki z lososiem wygladaja cudnie! Truflo - czy ten chelus pieklas w zwyklej foremce czy w garnku zeliwnym?
Czarodziejko,
Piekłam w szklanym naczyniu żaroodpornym, takim jak to: http://www.salonybrw.pl/uploads/tx_protproducts/products/THK-016527.jpg
Pysznie wygląda :)
Cudny nowy, wiosenny banerek :)
Miłego dnia!
Witaj ;) Z tego co wiem, zajmujesz się w jakimś stopniu fotografią analogową, więc zapewne masz w tej kwestii jakieś doświadczenie. Ja właśnie planuje zakupić lustrzankę analogową i rozpocząć moją przygodę. Jestem jednak w tym kompletnie zielona i chciałabym zaczerpnąć od kogoś informacji na ten temat. Czy byłabyś w stanie mi pomóc? Będę bardzo wdzięczna. Jeżeli wolisz, możesz pisać na emaila: kamila372@op.pl
Kamilo,
Wybór marki czy modelu to kwestia indywidualnych upodobań, jedni wolą Canony, inni Olympusy, Nikony czy Pentaxy, wybieraj tak jak czujesz. Jedni wolą współcześniejsze analogi, które mają automatyczne przewijanie kliszy i autofocus, ja preferuję starsze modele, te w których wszystko robi się manualnie. I to chyba wszystko:)
A co myślisz o Zenitach? Czy da radę się nauczyć ich obsługi? I co z kliszami? Czy muszą być jakieś konkretne? Słyszałam że na początek spokojnie można kupić klisze rossmann. Czy to prawda?
uwielbiam domowe pieczywo :) piękny chleb!
Kamila,
Zenit to analog jak każdy inny, więc oczywiście, że da radę:) Co do klisz z rossmanna, nie mam zdania, nigdy ich nie używałam. Stawiałabym jednak na firmy, które się w kliszach specjalizują, np. jakikolwiek najtańszy Kodak będzie świetny.
kachna,
Dziękuję i zachęcam do upieczenia tego chleba:)
A orientujesz się w cenach kodaków? I jakiego zenita polecasz? ;)
Cudowny. Tylko nie mam w tym tygodniu tych 2 godzin, które spędzę w domu przed południem :(
Kamila,
Ceny klisz do sprawdzenia w internecie lub jakimkolwiek zakładzie foto, a wybór modelu, to jak już pisałam, bardzo indywidualna kwestia.
kabamaiga,
To może weekendowe pieczenie, zaczyn w piątek/ sobotę wieczorem i pieczenie w sobotę/ niedzielę?:)
A ile średnio kosztuje klisza i wywołanie jej ?
Jak patrzę na Twoje fotografie chleba to czuję ten zapach, czuję ten smak, słyszę to trzeszczenie...
Tak bardzo je lubię!
I pomysł lodówki na noc podoba m mi się. Ciepły chlebek na śniadanie :))
Spróbuje... Może w weekend.
zrobiłam, mój pierwszy w życiu! i z pewnością nie ostatni! przygoda z chlebkami dopiero się rozpoczęła...dziękuję za przepis cudowne zdjęcia i przede wszystkim inspiracje! miłego dnia pozdrawiam z Dublina ;-)
na pewno jest przepyszny:)
Upiekłem go i jest pyszny. :)
challenge accepted :) Czyli jutro na śniadanie chlebuś przepyszny :)
Ile godzin w lodówce to minimum? może być np 5-6?
Unknown,
nie, 5-6 godz. to za krótko, wstaw do lodówki wieczorem, na noc, po prostu i to będzie ok 10-12 godz.
Pani Truflo, czy da się ten chlebuś zrobić na żytnim zakwasie? Jeśli tak, to jaką ilość użyć? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
1 czubatą łyżkę. Pozdrawiam! :)
Patrycjo, a jeśli wstawiłam właśnie do lodówki na noc w koszyku do wyrastania, bo nie doczytałam ;) Czy mogę go upiec w garnku żeliwnym? Wtedy też wyjąć 30 min przed wstawieniem do piekarnika i włożyć do nagrzanego garnka? I czy pieczenie wdety klasycznie jak z garnkiem - z pokrywką, potem bez? Bardzo dziękuję, to pisałam, ja - gapa ;)
Magda, wszystko dokładnie tak, jak napisałaś :)
Witam serdecznie. Czy zamiast drożdży instant można dać świeże? Jeśli tak to ile? Dziękuję i pozdrawiam
Magda,
Tak, oczywiście - 1/4 łyżeczki świeżych, taka kuleczka wielkości orzecha laskowego. I można przefermentować zaczyn przez noc.
Dziękuję serdecznie. Pozdrawiam 🙂🙂🙂
Prześlij komentarz