2010/11/15

A jutro...

będzie ryba...:)

9 komentarzy:

  1. mmm,na pewno pysznosci z wedzona rybka :) juz sie ciesze :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ryba jak ryba, ale zdjecie boskie, takie oldschoolowe. Robione analogiem, czy tez obrobione odpowiednio?

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też będzie ryba. Ale niesttey nie umiem ryb fotografować, moje zdjęcia wychodzą zawsze niezbyt apetyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już doczekać się nie mogę...

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie się skojarzyło z jakąś pastą na kanapki. już jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już nie mogę się doczekać!!! uwielbiam wędzoną rybę- to chyba właśnie taka?
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U Mnie była w sobotę, w pizzy.
    Lubię takie zdjęcia.
    Pozdrawiam i ciekawa jestem co zrobiłaś, może pulepciki?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a u mnie wczoraj też była rybka :))) okrągła w chrupiącej skorupce zamknięta ;)

    ciekawa jestem Twojej propozycji, bo ostatnio na ryby niesamowitą ochotę mam :)

    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny blogu:)
Proszę o
podpisanie się imieniem jeśli komentujesz anonimowo. Będzie mi miło zwracać się do Ciebie po imieniu, nie bezosobowo :)