2010/12/05

Świąteczna kapusta. Z grochem.


Dziś zaświeciło słońce. 
W końcu, po ostatnich pochmurnych dniach, przykrytych mgłą gęstą jak mleko, to miła odmiana. Może być zimno, ale gdy świeci słońce, od razu chce się żyć a świat wokół nabiera innych barw. Śnieg prawie stopniał i gdzieniegdzie pokazała się jeszcze zielona trawa. Jest rześko ale słonecznie, pogoda idealna na spacer. A po spacerze, może miseczka pachnącej świętami kapusty z grochem? 
Wkrótce zamieszczę więcej przepisów na świąteczne dania, gdyż Wigilia już coraz bliżej.


Miłego popołudnia!



Świąteczna kapusta z grochem
(przepis zgodny z KPP oraz MM)

Groch:

400g grochu, namoczonego na noc w zimnej wodzie
szczypta kurkumy
1/3 łyżeczki kminku
szczypta cayenne
sól
parę kropli balsamico (lub octu winnego)

Groch odcedzić.
Do 1/2l wrzątku dodać kurkumę, odsączony groch i kminek, wymieszać.
Dodać cayenne, sól, na koniec odrobinę balsamico, wymieszać i gotować groch pod przykryciem,  na małym ogniu, do miękkości. Przykryty pokrywką rondelek można odstawić do lekkiego przestygnięcia (podczas gdy kapusta się gotuje). Groch wchłonie całą wodę, w której się gotował. Jeśli chcemy by kapusta miała bardziej kremową konsystencję, można dolać trochę wrzątku i bardziej rozgotować groch, prawie na krem, wedle upodobania.

Kapusta:

850g kapusty kiszonej
szczypta tymianku i mała szczypta majeranku
20g suszonych podgrzybków (namoczonych 30 min we wrzątku, następnie ugotowanych
i zmiksowanych z kilkoma łyżkami wody, w której się gotowały)
1 duża cebula, pokrojona w kostkę, zeszklona na oleju roślinnym
1/3 łyżeczki kminku
1 liść laurowy, 2 ziarnka ziela ang.

świeżo mielony czarny pieprz i cayenne
sól i sos sojowy
3 czubate łyżki masła
1 łyżka płynnego miodu lub syropu z agawy


Kapustę odcisnąć* (kwas zachować) i pokroić.
Do garnka z kapustą dodać 1/2l wrzątku, tymianek i majeranek, wymieszać.
Dodać zeszkloną cebulę, kminek, zmiksowane grzyby, wymieszać.
Dodać liść laurowy, ziele ang., świeżo mielony czarny pieprz i cayenne (po ok. 1-2 szczypty).
Wymieszać i lekko posolić solą (1płaska łyżeczka) i sosem sojowym (2łyżeczki).
Kapustę gotować do miękkości, mieszając od czasu do czasu. Następnie dodać łyżeczkę kwasu z kapusty i małą szczyptę majeranku, wymieszać. Jeśli kapusta jest za gęsta można dodać trochę wrzątku. Dodać ugotowany groch i dokładnie wymieszać. Dodać 3 solidne łyżki masła i łyżkę agawy lub płynnego miodu, wymieszać i dosmakować pieprzem i cayenne (odrobinę, do smaku) oraz solą i sosem sojowym.
Kapusta powinna być dobrze doprawiona, nie mdła, ale łagodna w smaku.
 Gotować na malutkim ogniu jeszcze ok 20-30min, mieszając od czasu do czasu.
Smacznego!


* jeśli kapusta jest bardzo kwaśna należy, po odciśnięciu i pokrojeniu, włożyć ją do garnka z zimną wodą, zagotować, wodę odlać i potem postępować wg przepisu

22 komentarze:

  1. Świąteczna już! U nas jedna ciocia robi, ale nieco inaczej. Ja jakoś świąteczne robię tylko na święta. Ciepłe uściski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej! Zupełnie inaczej przyprawiana niż ta moja, muszę spróbować bo to jedno z nie tak wielu wegetariańskich, świątecznych dań!
    U mnie też już przedświąteczne nastroje, właśnie zabieram się do Yorkshire Gingerbread:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieki za ten przepis :) bede robic pewnie kapuste w tym roku pierwszy raz, wiec dodaje do ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, jak pysznie u Ciebie. Jesteś mistrzynią dobrych nastrojów. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja robię właściwie tylko na Wigilię i trochę inaczej przyprawiam. Pyszna ta Twoja wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz Patrycjo, ja jeszcze nigdy nie jadłam kapusty z grochem. A to przecież takie tradycyjne świąteczne polskie danie. Aż zapachniało, kiedy spojrzałam na Twoje zdjęcia. Ostatnie z łyżeczką piękne. Najmniej w nim rzeczonej kapusty, ale podoba mi się najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie wróciłam z Krakowskiego i to jest to na co miałabym ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Narzeczono,
    U mnie natomiast dobrą kapustę robi Babcia a bigos to Mamy domena:-)

    Marta,
    W każdym domu kapustę doprawia się inaczej, w tym cały urok. Ja podpytałam Babcię, trochę dodałam od siebie, wyszło pysznie:)

    cooking Marta,
    Cieszę się, że przepis się przyda:)

    Beatko,
    Kochana jesteś, dziękuję:-)

    Grażynko,
    A wiesz, u mnie w domu rodzinnym gotuje się czasem kapustę z grochem poza okresem świątecznym, ale wtedy jest na żeberkach. Też dobra:-)

    Ewo,
    Dziękuję:) Widelce, to jedna z niewielu rzeczy, jakie mam po Prababci.

    Delie,
    :-)

    Pozdrawiam Was ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  9. Co za zbieg okoliczności. ja sama nie robiłam, ale chwile temu moja teściowa mi taka sama kapustkę s grochem przytargała! Mniam! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam! tylko u nas tradycyjnie bez grzybów, kapusta z grzybami to osobna już potrawa. I mnie niedawno naszła ochota, gdy miałam nadmiar ciecierzycy (w końcu to groch włoski :)). A dziś u mnie gar grochówki jest, po raz pierwszy mojej własnej i to od razu wg Pięciu Przemian :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam kapuste z grochem. Na święta moja mama robi ją specjalnie dla mnie:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. lubie kapuste z grochem, a Twoja to musi byc pyszna, tyle aromatow i przypraw:)

    OdpowiedzUsuń
  13. U moje babci zawsze pojawia się kapusta z grochem na specjalne życzenie mego wujka. Ja jakoś nie miałam odwagi tego spróbować. Może wypróbuję Twoją wersję. Pyszne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy07:24

    no to mi smaka zrobiłaś...
    dziś na obiad kapusta!

    OdpowiedzUsuń
  15. Hmm, przyznam się od razu, że kapusty z grochem nigdy nie jadłam. Moja rodzina to swoista mieszanka regionalna, ale kapusty z grochem u nikogo nie miałam okazji spróbować. Tak sobie patrzę na Twoje składniki i myślę, że w tradycyjnej wersji to pewnie tylko laur i ziele angielskie się znajduje, ale ... nie do końca musi to być prawda, kuchnia polska kiedyś przecież o wiele bardziej korzenna i pikantna była niż obecnie i może rzeczywiście nasze pra pra babcie kurkumę sypały do grochu, a może, bardziej prawdopodobne - tarły ją.
    Sobie spróbuję tej pikantnej wersji. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziewczyny,
    Dziękuję i cieszę się, że przepis się przyda:-)

    Nobleva,
    Wiesz, ona nie jest pikantna, cayenne i pieprz są raczej do smaku. Kapusta z grochem wg przykazań mojej Babci powinna być łagodna i delikatna w smaku. I taka mi wyszła.
    Mam nadzieję, że będzie Ci smakować:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. A u mnie w Domu - o dziwo - nigdy się kapusty z grochem nie robi. I w sumie jej chyba nie jadłam nawet. Może więc w tym roku taki mały akcent od siebie wprowadzę?

    Zwłaszcza, że patrzę na Twoje zdjęcia... i zwykła kapusta z grochem wygląda tak niezwykle!

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy17:27

    Kapusta z grochem u mnie tylko raz w roku. Na wigilię. Smak Świąt.
    Niestety od pewnego czasu, gdy robię ją sama z Siostrą - już tak nie smakuje... :(

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie kapusta z grochem jest tak jak u Bomimi tylko raz w roku. Robi ją moja mama. Pysznie ją robi a ja sobie właśnie uświadomiłam, że nie mam najmniejszego pojęcia jak mama ją robi...

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam!!!
    Jej jak ja kocham kapustę z grochem - mama robi taką pyszną, kremową mniam! A jaka pyszna jest kapusta ze śmietaną! jej aż mi ślinka cieknie :-D
    Uwielbiam czytać Twojego bloga gdyz często właśnie znajduję na nim takie niby zapomniane dania.

    pozdrawiam i zapraszam Jagienka

    http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Pychotka,moja Babcia zawsze robiła w niedzielę zamiast rosołu,pamiętam,że groch przez drobne sito przecierała,pozdrawiam i Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny blogu:)
Proszę o
podpisanie się imieniem jeśli komentujesz anonimowo. Będzie mi miło zwracać się do Ciebie po imieniu, nie bezosobowo :)