Od kilku już dobrych tygodni na Wyspie nie ma śniegu.
Pojawiają się coraz mniej pochmurne i bardziej słoneczne dni, powietrze pachnie tak jakoś świeżo, lżej, jest znacznie cieplej. Czyżby to zapowiedź wiosny? Mam nadzieję, że tak, czekam na nią.
A tymczasem ostatnie ujęcia zimy...
Przytulnego wieczoru Wam życzę!
o tak, przytulny baaaardzo się przyda! bo u mnie szaro buro, ale także ciepło.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia bajecznie pięknie. Obłędne po prostu!
Ja za zimą nię będę tęsknić:) U nas tez już trochę wiosennie chociaz w TV straszą że luty będzie zimowy. Brr:)
OdpowiedzUsuńA ja wiosny też nie mogę się już doczekać! Ta szarość dookoła nie jest ani trochę fajna ;| Ostatnie zdjęcie - prześliczne.
OdpowiedzUsuńUściski!
Patrycjo, Twoje zdjęcia jak zwykle wspaniałe, zaraz pozwolę sobie któreś wrzucić na pulpit. U nas jeszcze długo będziemy czekać na wiosnę, pozdrów ją ciepło, jak już ją spotkasz :)
OdpowiedzUsuńTeż czekam na wiosnę. Ale w Polsce jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać... Piękne zdjęcia, zamrożona pajęczyna niezwykła.
OdpowiedzUsuńPiękne fotki. U nas od tego piątku wraca zima i podobno potrzyma. Mało mnie to cieszy, ale co zrobić. Oby u Ciebie było szybko wiosennie, to dasz nam trochę tego ciepła.
OdpowiedzUsuńPS
jeśli lubisz kefir i kaszę, to chodź do mnie!
Piękne te Twoje migawki...
OdpowiedzUsuńW tym roku zimy nie zaznałam, czasem brakuje właśnie takich widoków, ale jak wiadomo zima w mieście to też druga strona medalu...
Pozdrawiam,
SWS
Myślisz, że to już? U nas też znikł i sikory od czwartku śpiewają, ale ja mam nadzieję że zima wróci. Lubię jak w kalendarzu jest wszystko na swoim miejscu.
OdpowiedzUsuńPiękne te ujęcia Trufelko....a u mnie w domu pięknie pachnie chlebem z Twojego przepisu:) jutro będę próbować, ale na pewno będzie pyszny tak jak i jeden z żytnich, który już piekłam dwukrotnie:)pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńJola Szyndlarewicz
ja zawsze powtarzam, no dobra, ostatnio :P że zima najlepiej na zdjęciach wygląda ...
OdpowiedzUsuńMialam wlasnie zapytac Partycja, czy Ty wiesz ze juz nie bedzie zimy, a to o Wyspie jest rzeciez :))
OdpowiedzUsuńCudnie te Twoje czerwone kuleczki z bialym otuleniem, szczegolnie pierwsze sa urocze!
PS. Mam sliwki, czekam tylko na odpowiedni, sliwkowy humor...
Ależ pięknie!!! już odwykłam od takich widoków, ehhh ta odwilż :(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCzekam na wiosnę z utęsknieniem:)
Pozdrowienia.
Cudne, Patrycjo...
OdpowiedzUsuńMa wrócić :-) Zima. Przynajmniej tutaj...
Śliczne, nastrojowe zdjęcia. Jakoś ptaków tam chyba macie mało? U nas już wszystkie jarzębiny poobjadane... :) Pozdrawiam Cię!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńMy również czekamy na wiosne, ale jak patrzy się na takie zdjęcia, to nie musi się spieszyć z nadejściem :)
pozdrawiamy
Dziękuję Wam za miłe słowa i najserdeczniej pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńNarzeczono,
Tu jest inny klimat, zima jest krótsza i wiosna przychodzi wcześniej:)
Jolu,
Wspaniale słyszeć, że w Twoim domu pachnie chlebem, bardzo się cieszę i również ciepło pozdrawiam:)
Basiu,
Śliwkowy humor, słodko to brzmi:)
Quinoamatorko,
Mamy i to sporo, a to co oglądasz jest już tylko wspomnieniem - jarzębina całkowicie obskubana, nawet mini jabłonkę niemal całą objadły;) Pozdrawiam również:)
Ta pajęczyna niesamowita.
OdpowiedzUsuńzamrożona pajęczyna - rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, klimatyczne fotografie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja też mam nadzieję, że to naprawdę OSTATNIE migawki zimowe. Wiosno, przybywaj! Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) cudo....az miło sie patrzy jak tam szaro-buro za oknem /Pozdrawiam i zapraszam do mnie!!!
OdpowiedzUsuń