2008/11/11

Czerwona kapusta. Ciepla salatka.




































Ta ciepla salatka ma niewiarygodne powodzenie odkad przerobilam ja wg. Pieciu Przemian gdyz jest bardzo lekko strawna a smak ma wyjatkowy.
Robilam ja dziesiatki razy, dodalam kilka przypraw oraz miod i w tej konfiguracji wydaje mi sie byc idealna.
Pasuje do kazdego pieczonego miesa, gulaszu czy stekow.
Najsmaczniejsza na cieplo, nie pokusilabym sie o podanie jej na zimno.
Autorem oryginalnego przepisu jest Jamie Oliver.


Duszona salatka z czerwonej kapusty

srednia glowka czerwonej kapusty
oliwa z oliwek
nasiona kopru wloskiego
1 spora cebula
150-200 gr wedzonego boczku
2 kwaskowe jablka
tymianek
kminek
syrop z agawy lub miod
suszony imbir
ocet balsamiczny
sol, pieprz
kurkuma
maslo
pieprz, sol


Na 3-4 lyzki goracej oliwy z oliwek wrzucic 1 lyzke zmiazdzonych w mozdzierzu nasion kopru, podsmazyc minute (mieszajac gdyz nasiona lubia sie przypalac).
Dodac pokrojona w kostke cebule, podsmazyc kolejna minute i dodac pokrojony boczek. Dusic pod przykryciem 2-3 minuty.
Nastepnie dodac obrane i pokrojone w kostke jablka, dusic pod przykryciem kilka kolejnych minut.
Oproszyc szczypta suszonego tymianku, dodac lyzeczke agawy (lub miodu) i dodac posiekana w nieregularne kawalki kapuste.
Wymieszac dokladnie zawartosc rondla, nastepnie dodac 3 lyzki agawy/fruktozy/ miodu, wymieszac dokladnie. Posypac spora szczypta mielonego kminku, wymieszać. Dodac duza szczypte suszonego imbiru, wymieszac ponownie. Posolic, wymieszac, odczekac minute.
Dodac 150 ml octu balsamicznego (koniecznie balsamicznego), ponownie wymieszac. Oproszyc szczypta kurkumy.
Mozna w tym momencie dodac odrobine wrzatku (kilka lyzek) jesli sok z kapusty wygotowal sie.
Gotowac pod przykryciem do miekkosci, mieszajac od czasu do czasu.
Gdy kapusta bedzie miekka ale nie rozgotowana dodac szczodry kawalek masla, wymieszac nastepnie dosmakowac pieprzem i sola.

Smacznego!

5 komentarzy:

Tilianara pisze...

Uwielbiam buraczki jako dodatek do mięs i z pewnością spróbuję zrobić Twoje :)

Patrycja pisze...

Droga Tilianaro,
Bardzo mi milo, ze do mnie zajrzalas, musze Cie jednak rozczarowac - to nie buraczki, to czerwona kapusta..;)
Pozdrawiam!

Tilianara pisze...

Hihi, a to chochlik :) Zachwyciłam się zdjęciem i już się zafiksowałam, że to buraczki. Oczywiście chodziło o kapustę ;)

Ewelina Majdak pisze...

A wiesz co chyba sie skusze bo fajnie wyglada i takiej jeszcze nie jadlam:)

Agnieszka pisze...

Patrycjo, to jest już od dawna mój NAJ przepis na czerwoną kapustę. Właśnie robię ją kolejny już raz w ten bardzej jesienny niż letni wieczór:)Dziękuję za wspaniały przepis!Pozdrowienia!