2009/02/06
Trufla. Urlop.
Drodzy Bywalcy, Przyjaciele, Stali Goscie, czy Tylko Przechodzacy,
Wiosna zbliza sie wielkimi krokami, co rano patrzac na laki za oknem mam wrazenie ze "to juz".
Sa dni tak sloneczne, gdy powietrze jest tak cieple, ze az pachnie slodycza, otwieram wtedy okno i chlone ten zapach, ta swiezosc.
Spacery teraz sa takie cudne - jeszcze chlodno, lecz juz slonecznie i rzesko.
Mijane ogrody zaczynaja odzywac, koty wygrzewaja sie na murkach i mam ochote glaskac wszystkie napotkane po drodze psy. Hmm, wlasciwie... ja zawsze mam ochote glaskac wszystkie sympatyczne psy, ktore spotykam..;-)Tak czy owak...
Nie bede mogla obserwowac jak zima fizycznie przemienia sie w wiosne, gdyz...
Trufla wybiera sie na urlop wraz ze mna i po cichu licze, ze kiedy wroce, przywita mnie wlasnie taki widok jak ten na zdjeciach uchwyconych zeszlej wiosny.
W oczekiwaniu na owa, zycze Wam samych slonecznych, przedwiosennych dni:-)
Pozdrawiam Was cieplo,
Patrycja.
Labels:
Różne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
13 komentarzy:
Miłego urlopu, wypocznij, zrelaksuj się, naładuj bateryjki :)
Pozdrówka :) i macham łapką :)
Udanego wypoczynku!Wracaj podwojnie wyposazona w radosc i sile do tworzenia :D
Patrycjo, nie wiem gdzie mieszkasz, że wiosna u Ciebie już za pasem. :) U nas jeszcze żadnych odznak... szaro, buro i chłodno.
A wyjazdu życzę udanego i odpoczynku przyjemnego. Pozdrawiam! :)
Miłego wypoczynku! Ja tez czekam na wiosnę...
Urlop w środku zimy... szczerze zazdroszczę :) może przywołasz wiosnę...
pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę
udanego urlopu, będziemy tęsknić za Twoimi przepisami i zdjęciami
Udanego wypoczynku! :))
No juz wroc z tego urlopu... :)
bardzo podoba mi sie Twój blog -ale błagam Cię nie pisz 6 luty/ nie ma 6 lutych/tylko 6 lutego/w domyśle 6 dzień lutego/
seredecznie pozdrawiam
Moi Drodzy,
Bardzo dziekuję za wszystkie ciepłe słowa.
Urlop potrwa jednak jeszcze... jeszcze trochę:-)
Anonimowy,
Bardzo mi miło, że tu zaglądasz:-) Jeśli chodzi o datę to nie ja ją "piszę" a blogger wyświetla w takim formacie. Postaram się jednak jakoś temu zaradzić:-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Truflo, kiedy wracasz z tego urlopu? Długo Cię nie ma... Wiosna w drodze. Wracaj, bo mi brakuje. Zwłaszcza tytułów postów! I zdjęć, rzecz jasna.
Wracaj koniecznie!
Pozdrawiam
Ależ z panny Trufli urlopowiczka!
:)
Lisiczko,
Miód na moje serce lejesz:-)
Tak delikatnie, cienką strużką.
Aż mi głupio, żem jeszcze nie spakowana i gotowa do drogi, ale...ale to jeszcze chwilkę potrwa.
Proszę o cierpliwość, obiecuję że postaram się tą długą absencję odpowiednio zrekompensować;-)
Aniu,
Tak, tak... się jakoś rozbestwiłam z tym "urlopowaniem";-)
Prześlij komentarz