2009/04/09
Jajko. Mus tuńczykowy.
Jeśli Wielkanoc to koniecznie jajka.
Te są łatwe w przygotowaniu, z lekkim jak puch musem tuńczykowym.
Szybko się robią... i szybko zjadają.
Pyszne!
Jajka faszerowane musem z tuńczyka
1 puszka tuńczyka (200g) w sosie własnym (w kawałku, nie w "wiórkach")
3 łyżeczki kaparów w occie z białego wina + 2 łyżeczki zalewy
1 szczypta kurkumy
odrobinkę tymianku (na czubku noża)
2 łyżki dobrej jakości majonezu
2 łyżeczki oliwy z oliwek
świeżo mielony czarny pieprz
cayenne
sól
5 jajek ugotowanych na twardo
Jajka obrać, przepołowić, usunąć żółtka.
Tuńczyka dokładnie odcedzić z zalewy, przełożyć do wysokiego naczynia, dodać kapary oraz 2 łyżeczki zalewy z kaparów, wymieszać.
Posypać kurkumą oraz tymiankiem, wymieszać.
Dodać oliwę, majonez oraz 2 ugotowane żółtka - zmiksować blenderem na gładką masę.
(Jeśli masa jest za gęsta dodać odrobinę oliwy lub majonezu, jeśli za rzadka - pół ugotowanego żółtka i ponownie zmiksować).
Doprawić pieprzem oraz cayenne, wymieszać.
Dodać soli do smaku.
Musem napełniać połówki jajek.
Schłodzić w lodówce.
Przepis zgodny z KPP oraz MM.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
13 komentarzy:
Tez takie robiłam rok temu :) Bardzo mi smakowały, ale na stole nie wygrały z tradycyjnymi jajkami z szynką... Ot, proste smaki maja domownicy :)
A ja, korzystając z okazji, ze świątecznie już, życzę wszystkiego naj :)
super przepis, prosty i przyjemny! chętnie wykorzystam nie tylko na wielkanoc :)
Jajko z tunczykiem bardzo lubie, ale w zestawieniu z kaparami jeszcze nie jadlam. Jest okazja wyprobowac :)
I to ja rozumiem :) Owsianke sobie sama zjedz, ale jajkami to moze sie podzielisz prawie po sasiedzku?? :))))
PS
Moje beda z makrela kropka wedzona kropka :)
Takich jeszcze nie jadłam, ale jak jest tuńczyk i kapary, to już wiem, ze dobre :-)
Te jajka muszą być dobre, skoro uwielbiam sałatkę z kaparami, jajkiem i tuńczykiem :)
brzmią kusząco, bardzo lubię jajka faszerowane, a takich jeszcze nie jadłam
Ja lubie wszystko z tunczykiem :) Wole jednak tunczyka w oliwie, co jest bardzo dziwne, bo zazwyczaj nie jadam takich rzeczy ;)
Pozdrawiam swiatecznie i zycze Tobie oraz calej Twojej rodzienie duzo zdrowia i spokoju!
:-*
Dawno juz nie jadlam tunczyka... No i masz racje - jak by mogly byc Swieta bez jajek :)
Wesolych, spokojnych i slonecznych Swiat Patrycjo!
PS. Przykro mi, ze 'wykrakalam' ;)
Dziewczyny,
Dziękuję za życzenia i Wam życzę samych wspaniałości w nadchodzące święta: zająców kicających, jajek rozmaitych oraz dużo radości.
Anoushka,
Ja z przyzwyczajenia kupuję naturalnego bo mogę do niego dodać ulubioną oliwę bądź olej. I jakoś nie ufam tym oliwom, które dodają do tuńczyka/ łososia, no i lubię znacznie mniej oliwy niż w puszce pływa, takie zboczenie małe;-)
Bea,
No co Ty?? Po prostu mi uświadomiłaś, coś o czym pojęcia nie miałam i się przynajmniej nie dziwiłam jak ta owca głupia ;-)
:D
Fajne te jajeczka i na pewno pyszniutkie :)))
Wesołego Alleluja!:))
Wesołych świat Patrycja
Prześlij komentarz