marzyłabym o jakiejś nietypowej szarlotce, ale znając;) Ciebie to zbyt banalny pomysł chociaż jabłka-w jakiejkolwiek formie-w tłusty czwartek są b.oryginalne. dziękuję za życzenia.BARDZO;*
Dziękuję za odwiedziny blogu:) Proszę o podpisanie się imieniem jeśli komentujesz anonimowo. Będzie mi miło zwracać się do Ciebie po imieniu, nie bezosobowo :)
Tak na przekór wszystkim pączkom i faworkom?
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!:)
OdpowiedzUsuńmarzyłabym o jakiejś nietypowej szarlotce, ale znając;) Ciebie to zbyt banalny pomysł
OdpowiedzUsuńchociaż jabłka-w jakiejkolwiek formie-w tłusty czwartek są b.oryginalne.
dziękuję za życzenia.BARDZO;*
to ja czekam...
OdpowiedzUsuńa na razie zdjęciem się zachwycam.
Szarlotka?
OdpowiedzUsuńPiękna fota!
OdpowiedzUsuńjuż doczekać się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńpączki z nadzieniem jabłkowym >:}?
OdpowiedzUsuńDla mnie jablkowo moze byc codziennie :)
OdpowiedzUsuńZdjecie przepiekne!
U mnie też jutro ma być jabłkowo ;). Bo pączki już były, a faworki się planują.
OdpowiedzUsuńNa pewno coś pysznego:)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością.