Kochani, wieczorem zalewamy płatki owsiane gotującą wodą, wsypujemy, rodzynki, żurawinę czy owoce goi, a rano wlewamy mleko i podgrzewamy. Trwa to chwilę, a śniadanie super.
Copyright 2008-2015 Teksty i zdjęcia znajdujące się na tym blogu są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej. Przepisy, jeśli nie oznaczone inaczej, są moimi autorskimi przepisami. Nie zezwalam na ich kopiowanie i powielanie bez mojej zgody. Zanim skopiujesz, zapytaj. Dziękuję!
14 komentarzy:
mmmm, wygląda smakowicie :)
mmmm, wygląda smakowicie :)
Wszystko smakowicie, ale do goji jakoś się przekonać nie mogę ;)
Gorąca owsianka na lodowaty dzień - najlepsze śniadanie ;)
Pyszna!;)
smakowita ! chętnie spróbuję jagody goji ;)
Ojej, na taką owsiankę to i ja bym się pokusiła:)
Chcialabym miec czas w tygodniu na przygotowanie sobie takiego sniadania:). Trzymaj sie cieplo , wiosna kiedys musi przyjsc:).
No nie!
dzisiaj jadłam IDENYCZNĄ, tylko jeszcze z dodatkiem gruszki :) Turbodoładowanie przed porannym bieganiem.
Czyli śniadanie idealne.
Owsianka zawszę się sprawdza w takie nieprzyjemne dni, po prostu miseczka z jej zawartością potrafi rozświetlić każdy poranek :)
Eh, tylko te jagody takie drogie, a paczuszki z nimi takie małe.
Smakowite zdjęcie! Uwielbiam owoce goji w owsiance, zwłaszcza w towarzystwie wiórek z suszonej śliwki;D
A ja ostatnio upatrzyłam w warzywniaku jagody po 55 zł za kilogram! Toż to chyba 3 razy taniej niż paczka jagód Sante.
Kochani, wieczorem zalewamy płatki owsiane gotującą wodą, wsypujemy, rodzynki, żurawinę czy owoce goi, a rano wlewamy mleko i podgrzewamy. Trwa to chwilę, a śniadanie super.
Prześlij komentarz