W dni, kiedy nie ma czasu, kiedy trzeba zjeść już, ten makaron spisuje się świetnie.
Delikatnie zeszklony na maśle czosnek oddaje mu cały aromat, jeszcze trochę oliwy z oliwek i już można wrzucać góry błyszczącego, jędrnego szpinaku.
Nie wiem ile dokładnie potrzeba szpinaku, nie ważę go, kiedy kupuję wybieram go garściami ze skrzynki, należy pamiętać jedynie, że szpinak na patelni zmniejszy swoją objętość trzy-czterokrotnie. Duszony ze śmietanką, wymieszany z makaronem i tartym parmezanem, taki parujący talerz to uczta pełna prostych smaków.
Czosnek, makaron, śmietanka i kawałek parmezanu prawie zawsze znajdą się w domu.
Szpinak można dokupić w drodze do domu. Polecam!
Szybki makaron ze szpinakiem, czosnkiem,
śmietanką i parmezanem
(porcja dla 2 os. przepis zgodny z KPP)
ok. 4 solidne garście szpinaku
kawałeczek masła, ok. 2 łyżeczki (lub nieco więcej, tyle by zeszklić ale nie zbrązowić czosnek)
ok. 2 łyżeczki oliwy z oliwek, lub nieco więcej
2 ząbki czosnku (jeśli malutkie - 3)
świeżo mielony czarny pieprz
sól morska
1 łyżeczka słodkiego octu balsamicznego
mała szczypta kurkumy, na czubku noża
świeżo utarty parmezan
słodka śmietanka
spaghetti (u mnie pełnoziarniste)
Nastawić garnek z wodą na makaron.
Gdy szpinak będzie pół miękki, zacząć gotować makaron.
Na patelni rozpuścić masło, na średnim gazie.
Dodać posiekany czosnek, zeszklić go powoli, uważać by się nie przypalił, ma się swobodnie dusić w maśle i być szklisty, nie zbrązowiony, jeśli trzeba, dodać trochę masła.
Dodać trochę oliwy i szpinak, pieprz, sól i poddusić, aż szpinak puści sok, dodać ocet balsamiczny, kurkumę i dusić na małym/ średnim ogniu, do miękkości.
Podlać słodką śmietanką (ilość zależy od ilości szpinaku), wymieszać, poddusić do zagotowania śmietanki. Spróbować, czy nie trzeba doprawić pieprzem, solą i odrobiną octu balsamicznego.
Ugotowany makaron przełożyć na patelnię, zwiększyć lekko płomień, szybko wymieszać, by makaron pokrył się sosem, przekładać na talerze, posypać utartym parmezanem i od razu podawać.
Ugotowany makaron przełożyć na patelnię, zwiększyć lekko płomień, szybko wymieszać, by makaron pokrył się sosem, przekładać na talerze, posypać utartym parmezanem i od razu podawać.
Smacznego!
23 komentarze:
Patrycjo, od razu zrobilam sie glodna, kiedys nie jadlam szpinaku, teraz odpowiednio doprawiony uwielbiam, to bedzie danie na ten weekend, dziekuje ! :)
Uwielbiam, robie bardzo podobnie, tylko dodaje wiecej masla;) bez octu balsamicznego. a tak w ogole przepadam za makaronami.
Pozdrawiam:)
PS bardzo podoba mi sie ta deska, taka rustykalna:)
Agnieszka,
Na końcu nie żałuję słodkiej śmietanki, jest jeszcze oliwa, a masło tylko do wyciągnięcia smaku czosnku. Zresztą te proporcje nie są sztywne, wiesz jak to jest w takich daniach, Dziękuję, trochę jej pomogłam w tej rustykalności krojąc na niej chleb, nożem chlebowym :)
Gonia,
Mam nadzieję, że będzie smakować:)
Dobrego weekendu!
Oooo, przypomniałaś mi jeden z moich ulubionych sposobów na spaghetti ze szpinakiem! :) Dziękuję!
Kawałek parmezanu nie koniecznie by było u mnie znaleźć ale podobny zestaw myślę, że spokojnie dałoby radę zrobić :)
To mój ulubiony sposób na makaron! Często tak jadam :)
jaki cudny ten ser..mmm marzenie <3
uwielbiam!!!! :)
To jedno z moich ulubionych dań makaronowych:) Robię go tak samo tylko bez octu a druga wersja to ser kozi zamiast parmezanu:)
dobrego weekendu!
szybkie zdrowe danie:)
Patrycja! Tak mnie zachęciłaś, że dzisiaj u mnie będzie nic innego tylko pasta!
Prosta, bo taka najlepsza, na bazie oliwy i po prostu z dobrym Grana Padano na przykład. Pozdrawiam:) maja
Danie z rodzaju tych idealnych.
Uwielbiam Twoje zdjęcia :)
Zapraszam do mnie na sukienkowe przywitanie wiosny :)
Pozdrawiam ciepło :)
Bardzo lubię tu do Ciebie zaglądać, inspirujesz nie tylko kulinarnie. Bardzo duży spokój i harmonia emanuje z Twoich zdjęć:)
Pozdrawiam Ciepło:)
Karolina
Pycha! u mnie z braku laku na obiad był.... makaron ze szpinakiem tyle, że zamiast parmezanu był ser Lazur!
Patrycjo,
w sumie ze szpinakiem nie robiłam, to jest pomysł!
A te zdjęcia...
Obłędne.
Każde jedno.
oj żeby moje dzieci chciały jeść szpinak :(
ja uwielbiam !:D
pozdrowienia !
your pictures are wonderful
♥doris
Super sposob na szybki makaron! Ja natomiast dodaje parmezan do smietany i jest super smak, bardziej kaloryczne ale za to smak w ustach... mmm :)
Czy słodki ocet balsamiczny to coś innego niż zwykły ocet balsamiczny z Modeny? Pozdrawiam:-)
Asia,
Nie, bardzo podobny, ocet z Modeny nada się idealnie :)
Uwielbiam tego typu posiłki na obiad. Dosyć lekkostrawne i syci cię. Plus można gotować w domu.
Mój blog: Tekmat
Prześlij komentarz